Bicem szlejowego
Niechaj się pilnuje
Gościńca naszego
Dysaj koniu, dysaj
Do dziewcyny dzisiaj
Do dziewcyny – duski
Na białe poduski
Nie jedź synu, nie jedź
Na dworze deszcz idzie
Pojade mamuniu,
Bo sama nie przyjdzie
Nie jedź synu, nie jedź
Na dworze deszcz pada
Podaje mamuniu,
Bo mnie tak wypada
Nie jedź synu, nie jedź
Bo na dworze ślisko
Pojade mamuniu,
Bo do niej nie blisko
wariant od: sołtys
Bicem kónia
Bicem kónia, bicem, bjicem lejcowegoNiech un sie pjilnuje gościńca bjitego
Gościniec ubjity ji utorowany
Od mojej Marysi, od mojej kochany